Czasem dochodzi do wypadków, za które pozornie nikt nie ponosi odpowiedzialności, np. tuż przed maskę auta wyskoczy sarna.
Co zrobić, jeśli w wyniku takiego zdarzenia Ty lub Twój pasażer odniesiecie obrażenia ciała?
Tuż po wypadku sprawdź, jaki jest Twój stan. Czy odniosłeś jakieś obrażenia? Czy czujesz gdzieś ból? Czy możesz się swobodnie poruszać? Jeśli ruch nie sprawia Ci większych kłopotów, opuść ostrożnie auto. Jeżeli jest to możliwe, załóż kamizelkę odblaskową.
Jeżeli widzisz, że w zdarzeniu ktoś został ranny, nie zmieniaj położenia samochodu. W takim przypadku należy ustawić trójkąt ostrzegawczy za autem.
Niezależnie od tego, w jaki dokładnie sposób osoba została ranna (zderzenie auta ze zwierzęciem, zawalenie się drzewa na samochód), wezwij pogotowie oraz policję.
Jeżeli jest to tylko dla Ciebie bezpieczne oraz Twój stan na to pozwala, udziel pierwszej pomocy rannym osobom.
Kiedy policja i pogotowie przybędą na miejsce zdarzenia, współpracuj ze służbami i wykonuj ich polecenia. Ratownicy i funkcjonariusze policji wiedzą najlepiej, co należy zrobić na miejscu wypadku.
Jeżeli którakolwiek z osób biorących udział w wypadku źle się czuje, wezwij pogotowie. Pamiętaj, że nie wszystkie poważne obrażenia widać na pierwszy rzut oka. Bardzo niebezpieczny jest choćby krwotok wewnętrzny. Dyspozytor pogotowia musi poznać następujące informacje:
- miejsce zdarzenia (na drodze najlepiej skorzystać z informacji podawanych na słupkach drogowych kilometrowych: górna liczba oznacza numer drogi, liczby znajdujące się poniżej określają kilometr tej drogi oraz jej metr podawany w setkach. W Polsce takie słupki są rozmieszczone od siebie w odległości 100 m),
- powód wezwania (co się wydarzyło?),
- ilość i stan poszkodowanych (należy podać zarówno te objawy, które sami obserwujemy, jak i te, o których mówią poszkodowani),
- dane poszkodowanego (przybliżony wiek, płeć),
- dane wzywającego (imię i nazwisko, numer telefonu spod którego dzwonimy. Jeśli istnieje ryzyko, że nie będzie można się z Tobą skontaktować, bo np. Twój telefon może się za chwilę rozładować, poinformuj o tym dyspozytora i powiedz, gdzie dokładnie będziesz czekać na pogotowie).
Pamiętaj, by nigdy nie rozłączać się samemu. To dyspozytor decyduje, kiedy rozmowa może się zakończyć.
Jeśli w zdarzeniu ktoś został ranny, wezwij także policję. Funkcjonariusze zbadają miejsce zdarzenia i sporządzą notatkę. Jeżeli doszło do zderzenia z dzikim zwierzęciem, policja powiadomi także odpowiednie służby, które zabiorą zwierzę z drogi lub spróbują je odszukać, jeśli przeżyło kolizję i uciekło.
Straż pożarna przyda się np. do usunięcia zwalonego drzewa z drogi.
Jeżeli posiadasz ubezpieczenie AC, możesz zgłosić szkodę do swojego ubezpieczyciela. Natomiast za trwały uszczerbek na zdrowiu możesz otrzymać świadczenie z NNW.
Trudniej jest po losowych zdarzeniach, typu zawalenie się drzewa lub zderzenie z dzikim zwierzęciem, uzyskać odszkodowanie za szkody osobowe i materialne od innej osoby. Nie jest to jednak niemożliwe.
Jeśli wypadek jest wynikiem zawalenia się drzewa, sprawdź, kto za nie odpowiada (właściciel posesji, zarządca drogi). Jeśli znajdziesz dowody świadczące, że drzewo już wcześniej było w złym stanie, masz szansę na odszkodowanie.
Po zderzeniu z dzikim zwierzęciem można natomiast pociągnąć do odpowiedzialności zarządcę drogi lub nadleśnictwo (jeśli na drodze nie było znaku ostrzegającego przed zwierzętami). Winne może być także koło łowieckie, jeśli zwierzę wypadło na drogę, uciekając przed myśliwymi.
Twoim podstawowym orężem w walce o odszkodowanie będzie notatka policyjna, którą sporządzą funkcjonariusze po przybyciu na miejsce zdarzenia. Odpowiadaj więc precyzyjnie na pytania służb, aby powstała notatka w pełni opisywała zdarzenie.
Po wypadku najważniejszym obowiązkiem jest zadbanie o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników.
Na miejsce wypadku muszą zostać wezwane służby (policja i pogotowie).
Jako uczestnik zdarzenia masz prawo do zapoznania się z dokumentami dotyczącymi wypadku.